poniedziałek, 12 lipca 2021

Otwarta i 'sezon bibliotek'

I kto by pomyślał, że to wszystko zacznie się od biblioteki, a może bardziej 'bibliotekarki', mam nadzieję, że Marysia się za to nie obrazi, choć Rachel Weisz w filmie 'Mumia' z rozbrajającą szczerością, dumnie oświadcza: 'Jestem bibliotekarką'. Maria zapytała mnie, czy nie przetłumaczyłbym czegoś dla Biblioteki Otwartej, bo rozmawiała z koleżanką z pracy, a ta zaciekawiła się PJM. A że migowy upowszechniać lubię, więc długo się nie namyślałem. 

Usłyszałem kilka słów: Przewodnik, Łódź, literatura. Akurat to ostatnie słowo, z punktu widzenia języka migowego zainteresowało mnie najmniej, choć czytać uwielbiam, ale wyobraziłem sobie filmik, bo właśnie taki materiał miałem tłumaczyć, pokazujący różne miejsca opisywane w powieściach. Genialna sprawa, pomyślałem, co z tego, że książka, ważne są rzeczy pokazywane na filmie, a niesłyszącym jako 'wzrokowcom' na pewno się spodoba. (Post Zrozumiałe komunikaty krótko wyjaśnia kwestię 'czytelnictwa' wśród osób Głuchych)

I takie miałem wyobrażenie do czasu otrzymania materiału. Obejrzałem go raz i drugi i....po prostu chciałem wstać i wyjść. Na fotelu siedział sobie znakomity, łódzki przewodnik, Krzysztof Olkusz i z entuzjazmem opowiadał o miejscach opisanych w rekomendowanych książkach. I to nie dlatego chciałem wyjść, bo akurat snucie opowieści przez Krzyśka bardzo lubię i jego sposób prowadzenia wycieczek też. Po prostu, na filmie nie było tego, co sobie wymarzyłem, czyli fizycznie pokazanych miejsc. Odczucia więc miałem ambiwalentne. 

Zacząłem jednak rozumować w ten sposób: „Część osób Głuchych nauczyła się 'obcego' dla nich języka polskiego tak dobrze, że nie mają zbytniego problemu z czytaniem i pisaniem w 'naszej' mowie, ba, mogą pod tym względem konkurować z wieloma słyszącymi”. A skoro tak, to tak, jak my sięgamy czasem po lekturę w oryginale, to i oni mogą zajrzeć do proponowanych przez Krzyśka książek. 

Myślałem też o tym, że niektórym z nas wystarczy sam krótki opis jakiegoś dzieła, nawet gdyby miało być ono po węgiersku czy chińsku. Możliwe, że większość wspaniałych utworów napisanych w tych właśnie trudnych językach nigdy na polski przetłumaczona nie zostanie, ale recenzja czy zarys tematu będą jak najbardziej pożądane. Poza tym, nawet gdybyśmy umieli czytać płynnie po chińsku, to nie znaczy, że musimy pochłaniać wszystko, co ktoś napisał. I właśnie zwięzłe omówienie ma nam pomóc w podjęciu decyzji.

Taka argumentacja wystarczyła, żebym zabrał się do pracy z właściwym nastawieniem. Powstał filmik z Krzysztofem Olkuszem i ze mną, ale co ważniejsze, powstały pomysły fizycznych, w realu wycieczek tłumaczonych na PJM i tego, żeby osoby Głuche mogły skorzystać z 'zasobów' biblioteki, i nie chodziło tutaj o masowe wypożyczanie książek. 


Otwarta Miga

I tak powstał projekt i....

I projekt się spodobał:), choć włodarze miasta podeszli do tego dość zachowawczo. Razem z Moniką Barriga, kierowniczką Otwartej, uznaliśmy, że trzeba pokazać niesłyszącym możliwości, a wtedy na pewno znajdą się tacy, którzy je dostrzegą i z nich skorzystają. 

A możliwości jest sporo. Przestrzeń do tych poważnych konwersacji, zwykłego pogadania i odpoczynku, Możliwość skorzystania z komputera czy internetu. Rozrywka, czyli pokój gier planszowych. I w końcu przychodzi czas także na książki. Wielu ciekawych pozycji, w stylu album, przewodnik czy poradnik z dużą ilością zdjęć oraz ilustracji w necie nie uświadczysz, tylko fizycznie, i tę fizyczność publikacji zapewnia biblioteka właśnie.

Dochodzi do tego jeszcze aplikacja wideotłumacz, kurs migowego dla dwójki pracowników Otwartej oraz adaptacje filmowe lektur i innych znanych dzieł literackich, z napisami lub tłumaczonymi na PJM, które w niedalekiej przyszłości, myślę, będzie można oglądać na miejscu albo wypożyczyć do domu.

Gdyby ktoś zastanawiał się dlaczego? Czemu tak nam zależy, o co nam chodzi? Gdzie haczyk jest? Słowo klucz to DOSTĘPNOŚĆ, w tym przypadku do szeroko pojętej kultury, nawet jeżeli ma to być przycupnięcie na chwilę i zwykła pogawędka znajomych. 

Poza tym na tablicy informacyjnej Otwarta Miga, napisane jest jeszcze coś o spotkaniach autorskich i filmach. No, zapowiada się ciekawie. Będziemy was informować. Warto o tym mówić, migać, pisać, przekazywać dalej, a zwłaszcza Głuchym, których znacie.


Podróżnicy w Odysei

I nie koniec na tym. Coś, co lubimy wszyscy, Głusi i słyszący. Podróżować albo słuchać opowieści o ekscytujących wyprawach. Oglądać zdjęcia ukazujące takie miejsca. Centrum Opus i Biblioteka Odyseja zaproponowały tłumaczenie na PJM kilku takich spotkań. Cykl „Podróżnicy w Odysei". Sobota przed południem? Czemu nie. 

Postanowiliśmy o obu projektach opowiedzieć w dwóch łódzkich klubach, gdzie spotykają się niesłyszący. Zadziałaliśmy więc i razem z Olą Reszką z Opusa podzieliliśmy się zadaniem. Obawy i wątpliwości zniknęły, gdy zarówno w PZG i Słyszę Serce zostaliśmy ciepło przyjęci. A kiedy za pierwszym i drugim razem osoby Głuche dopisały, ucieszyliśmy się jeszcze bardziej. Co będzie dalej, czas pokaże. Jeszcze kilka spotkań, kilka wycieczek. 

Czy w Otwartej, czy w Odysei, sporo wiedzy przekazanej w ciekawy sposób. I oczywiście, jak kiedyś napomknąłem, bezcenna możliwość rozpoczęcia przygody z językiem migowym. Masz chęci, czas i siły, skorzystaj z tego. 


I co dalej?

Spotkania, warsztaty, wycieczki. Tematów wartościowych zarówno dla niesłyszących i słyszących jest naprawdę sporo. Po rozmowie z Krzysztofem Dębowskim, kierownikiem Odysei, stwierdziliśmy, że chociażby zagadnienia z zakresu psychologii czy zoologii godne by były tłumaczenia na migowy. A takie wkrótce są w planie w tej bibliotece, ale tylko w języku polskim. 

Inna rzecz. Na jednej ze stron fb, promującej wycieczki po Łodzi, przeczytałem, że oferta jest skierowana do polskojęzycznych mieszkańców czy gości miasta lub osób rosyjskojęzycznych. Osoby niesłyszące, Proszę Państwa, też są zainteresowane takimi inicjatywami. Zabrakło mi takiego ogłoszenia. Ręce tłumaczy naprawdę są do dyspozycji. Chętnie dołączymy do takich projektów:)

A i to pewnie wierzchołek góry lodowej:)

Biblioteka Otwarta otworzyła drzwi dla PJM, Biblioteka Odyseja rozpoczęła z nim podróż:) 

'Sezon bibliotek'. 70 filii w Łodzi:) Różne profile, różne kierunki. Wiedza i umiejętności z różnych zakresów tematycznych. Wow! To może być naprawdę ciekawe. Jak to się potoczy?

Zaczęło się od biblioteki. A inni? O tym za jakiś czas.


A na razie sprawdzajcie Aktualności, zaglądajcie na stronę Biblioteki Otwartej, Biblioteki Odyseja oraz Strefy Aktywności Sąsiedzkiej.

I jak zwykle życzę udanego przebywania;) 

























VV, czyli o języku obrazowym

I jak tu się jeszcze uczyć, żeby nie uczyć się za wiele, a wiele się nauczyć? Pewnie już zauważyliście, że w językach migowych jest sporo sk...